karol123 karol123
2435
BLOG

Uchodźcy- czy warto naśladować Estonię?

karol123 karol123 Imigranci Obserwuj temat Obserwuj notkę 63

Dano nam Estonię za przykład kraju, który się nie bał i przyjął uchodźców na klatę. Wprawdzie podobno tylko 150 osób, ale nie o ilość chodzi. Syryjczycy byli z nadziału, a więc jak sami zapodali tygodnikowi ‘Time’ było to małżeństwo zaaranżowane, czyli albo Estonia albo dalej obóz w Grecji. Estonia choć do potęg światowych nie należy, tylko coś koło 1.3mln mieszkańców, postarała się jednak o zapewnienie wyselekcjonowanym dosyć rygorystycznie przybyszom całkiem przyzwoitych warunków na dzień dobry. Zasiłki $560 na rodzinę miesięcznie przez dwa lata oraz pokrycie różnych kosztów w tym zakwaterowania oraz troska i współczucie lokalsów.

Program integracyjny zakłada lokowanie imigrantów w różnych częściach kraju co ma w założeniu poprawić ich szanse na szybszą naukę języka estońskiego, zdobycie pracy, czyli właśnie integrację. Ale czy przygarnięci Syryjczycy chcą się integrować?

Pracownicy programu integracyjnego mówią, że działa on poprawnie, ale zawodzi w jednym – spełnianiu oczekiwań. Zderzenie z zupełnie odmienna kulturą oraz niezbyt przyjaznym klimatem było zapewne niemiłą niespodzianką dla uchodźców, zwłaszcza, że opuszczali Syrię z nadzieją, że ot zaraz po wylądowaniu na jakimś brzegu zostaną przetransportowani do Niemiec, Anglii, Francji czy Szwecji jak to im wieść gminna doniosła. Dostali wprawdzie to samo a może i ciut więcej niż dostają rodowici Estończycy, ale w Syrii mieli lepiej i więcej więc humory się zwarzyły. Niektórzy wręcz mówią, że integracja jest dla nich mało ważna, bo chcieli odłożyć trochę pieniędzy, wrócić do Syrii i odbudować to co tam stracili a tu z zasiłków trzeba kupować jedzenie, ubranie więc do skarbonki wiele nie idzie.

Jedzenia halal brak, tylko w Tallinie, więc wszyscy chcieliby tam wylądować, bo w kupie raźniej. Myśli o lepszym miejscu są ciągle kuszące, już ponad jedna czwarta z przyjętych do tej pory zabrała manatki i wyniosła się cichcem ‘na zachód’ godząc się na utratę statusu uchodźcy w nowym kraju. Jak do tej pory nie było w Estonii ekscesów anty-emigranckich, ale takie właśnie ‘zdrady’ gościnności spowodowały pewne ochłodzenie nastrojów. Pracownica projektu zastrzegając anonimowość, powiedziała, że jak dotychczas liczba ‘zintegrowanych’ wynosi dokładnie zero. Nadmienia też, że może następna generacja….Jeśli obecna pozostanie na miejscu. 

karol123
O mnie karol123

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka