karol123 karol123
396
BLOG

Sankcje na Iran zniesione

karol123 karol123 Polityka Obserwuj notkę 12

Kilka minut po tym jak szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) Yukiya Amano ogłosił w Wiedniu, że turbaniarze wypełnili wszystkie zobowiązania wynikające z porozumienia atomowego zawartego w lipcu 2015 z P5+1+Unia, Stany Zjednoczone i UE zniosły sankcje ekomomicze nałożone na Iran w związku z jego programem nuklearnym. Część ‘starych’ sankcji pozostanie w mocy gdyż mają one związek z innym irańskim programem, tym razem rakietowym a to już inna para butów (kuriozalna sytuacja nawiasem mówiąc).

Odpowiednie czynniki wygłosiły z tej okazji odpowiednio brzmiące oświadczenia z których mało wynika ale nie taka jest przecież ich rola. Uwagę może wzbudzić ponowne deklarowanie się Iranu po stronie sił światłych i postępowych a mających za cel walkę z terroryzmem, głownie w odmianie sunnicko-wahabickiej i jakiejkolwiek innej jaka się napatoczy. Ogolnie zadowolenie, uśmiechy, patrz poniżej.

Sankcje na Iran zniesione.

Ok, kij już był, co teraz z marchewką?

Te około 100mld dolarow(wg USA, 29 wg Iranu) które zostały ‘zamrożone’ w różnych miejscach staną się dostępne z czego prawie połowa pójdzie zapewne na regulację irańskich długów i zobowiązań. Ale i to co zostanie przyda się np na zakup tak z setki samolotów pasażerskich od Airbusa czy rozwój własnego sektora petrochemicznego który znalazł się w zapaści. Irańska współpraca wojskowa z niekoniecznie bardzo potępowymi siłami będzie jak należy sądzić rozwijana, jeden irański trep mówił, że do końca ’15 mieli dostać pierwsze S-300 a ichnie sołdaty są już jakoby intensywnie szkolone w użyciu tego nieco nieświeżego ale ciągle jednak -hi-techu.

No i to czarne lub ciemnobrązowe lepkie świństwo co to ludziom się na głowy rzuciło dosyć dawno już temu i dalej się wierci. Iran jest w stanie prawie od ręki ( a przynajmniej tak głosi) zwiekszyć produkcję ropy o 0.3-0.5mlb dziennie, wprawdzie nie tej lekkiej której zresztą sam potrzebuje. Dodatkowo  na ponad 20 supertankowcach (VLCCs) ma rezerwy do natychmiastowego upłynnienia.

Tak więc w związku z obecną sytuacja na rynku surowców energetycznych można się spodziewać przynajmniej utrzymania cen na obecnym poziomie a nawet ich dalszego spadku. Wprowadzenie irańskiej ropy na rynek nie będzie jednak łatwe gdyż cześć tradycyjnych odbiorców jak Korea Południowa czy Chiny nie mają rosnącego zapotrzebowania na te gatunki ropy lub znalazła w międzyczasie alternatywne źródła zaopatrzenia. Trochę weżmie UE ale partnerem znacznie bardziej obiecującym wydają się być Indie i tam własnie udali się już irańscy negocjatorzy.

A Polska, czy może do tego placka się jakoś dobrać, za przyzwoleniem oczywiście? Konkurencja w wielkim businessie jest ostra i różni tacy tam od naszych przyjaciół już wyrazili zainteresowanie, np  Alstom SA, RWE AG czy BASF itp. Właśnie Niemcy byli przed sankcjami najwiekszym eksporterem do Iranu. Bezpośrednia amerykańska konkurencja nie będzie przeszkadzać bo ją sankcje dalej obowiązują. Ale inni?

Przy przewidywanym tempie wzrostu gospodarczego około 6% w 2016 Iran jest, pomimo biurokracji i innych lokalnych atrakcji, rynkiem nie do pogardzenia. Polska może uszczknąć co nieco z niego w branżach farmaceutycznej, stalowej, przeprowadzek zakładow produkcyjnych tu i tam, coś dla PESy i Ursusa. Piechociński w końcu po coś tam pojechał jak też pojechała dbać o interesy Katarzyna Kacperczyk, wiceminister spraw zagranicznych i przedstawiciele Orelnu/Lotosu. Borsuk był w październiku, kwiatki złożył i mówił, że nasze ‘stosunki’ trwają już od 541 lat więc atmosferę robił.

Kupno ropy irańskiej jest opcją wartą poważnego  rozważenia wspartą dodatkowo trwającą już rozbudową infrastruktury wyładunkowo- magazynowej w Porcie Północnym. Nie od parady byłoby też namówienie petrodolarowców na jakieś inwestycje w Polsce. Skoro był już inwestor katarski (który się wprawdzie skichał) i stocznie to może mógłby byc irański i polskie kopalnie. PGNiG raczej nie ma szans na powtórkę z rozrywki po tym jak Iran zerwał negocjacje oskarżając stronę polską o ich przeciąganie. Co, jak wynikło potem, było czynione jakoby pod presją amerykańską, ach ta Wikileaks

Dołóżmy żarcie (robimy halal, a co!)  i rolnictwo, kosmetyki oraz agrotechnikę i (może) zbrojeniówkę to mamy całkiem niezły pakiecik.  Tylko, panie negocjować, stronników kaptować, komu trzeba w ... oko wpadać, przez drzwi uchylone i takież okna się wciskać, rodzimemu businessowi nie przeszkadzać. A jak coś większego uda się namotać to i +1000 da się zrealizować. 

 

karol123
O mnie karol123

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka